witam,
od dłuższego czasu słyszę w moim szkodniku odglos odbijającej sprężyny przy ruszaniu.
jest to ewidentnie słyszalne w okolicy pedału sprzegła , bądź obok w któryms z przekazników. Dzieje sie to tylko 1 raz, po kazdym uruchomieniu samochodu. Opiszę dokladniej: po uruchomieniu silnika ruszam do przodu z jedynki, wkładam dwojke i w granicach 1000obr słychać brzdęk, jesli pojade chwile dłuzej na jedynce to tez ten to wystepuje. hamulce wykluczam przed swapem na 288 było już to samo, sprzegło i docisk wykluczam bo przed wymiana sprzegła i dwumasy tez było to słyszalne - dodam że jest to slyszalne raczej wewnątrz. Na 100% przekonany byłem, ze to ta sprezyna od pedału sprzegła - poniewaz kiedyś mi partacz wyłamał ten plastik biały przy pompie sprzegła i sprezyna nie pracowała odpowiednio. DGW wymienił mi ten plastik, podczas jednej z wymian- jednak coś tam brzdęka dalej. Tłumaczę sobie tak: Jesli by to była spreżyna pedału sprzegła to brzdękałaby cały czas. A to sie dzieje tylko jeden raz podczas kazdej jazdy, przy pierwszym ruszaniu po ok 5-10sek od startu. trwa sekundę - ale ja to swietnie słyszę. Jeśli sie zatrzymam nie wylączając silnika jest to przy ponownym ruszaniu dzwiek ten nie wystepuje. Ma ktos jakiś pomysł?
witam na potwierdzenie, ze to nie tylko u mnie wystepuje znalazłem kilka postów na zaprzyjaznionym forum OPLA w tym temacie:
- codziennie rano pomalutku wyjezdzam z osiedla zawsze na 2-gim biegu przy dokladnie 1100 obrotach slychac wyraznie dzwiek jak gdyby ktos stuknal deseczka w szprychy rowerowe
- po ruszeniu powyżej 20km'h nie ważne czy na 1 czy 2 biegu....słychać wyraźnie, że coś brzdąka, ale tylko po pierwszym ruszeniu
- po przekroczeniu 20km/h (pierwszy raz po uruchomieniu silnika) jest brzdekniecie - w ASO powiedzieli ze to jakis czujnik od ABS, czy jakis bezwladnosciowy
czy w waszych szkodnikach zauwazyliście to?
od dłuższego czasu słyszę w moim szkodniku odglos odbijającej sprężyny przy ruszaniu.
jest to ewidentnie słyszalne w okolicy pedału sprzegła , bądź obok w któryms z przekazników. Dzieje sie to tylko 1 raz, po kazdym uruchomieniu samochodu. Opiszę dokladniej: po uruchomieniu silnika ruszam do przodu z jedynki, wkładam dwojke i w granicach 1000obr słychać brzdęk, jesli pojade chwile dłuzej na jedynce to tez ten to wystepuje. hamulce wykluczam przed swapem na 288 było już to samo, sprzegło i docisk wykluczam bo przed wymiana sprzegła i dwumasy tez było to słyszalne - dodam że jest to slyszalne raczej wewnątrz. Na 100% przekonany byłem, ze to ta sprezyna od pedału sprzegła - poniewaz kiedyś mi partacz wyłamał ten plastik biały przy pompie sprzegła i sprezyna nie pracowała odpowiednio. DGW wymienił mi ten plastik, podczas jednej z wymian- jednak coś tam brzdęka dalej. Tłumaczę sobie tak: Jesli by to była spreżyna pedału sprzegła to brzdękałaby cały czas. A to sie dzieje tylko jeden raz podczas kazdej jazdy, przy pierwszym ruszaniu po ok 5-10sek od startu. trwa sekundę - ale ja to swietnie słyszę. Jeśli sie zatrzymam nie wylączając silnika jest to przy ponownym ruszaniu dzwiek ten nie wystepuje. Ma ktos jakiś pomysł?
witam na potwierdzenie, ze to nie tylko u mnie wystepuje znalazłem kilka postów na zaprzyjaznionym forum OPLA w tym temacie:
- codziennie rano pomalutku wyjezdzam z osiedla zawsze na 2-gim biegu przy dokladnie 1100 obrotach slychac wyraznie dzwiek jak gdyby ktos stuknal deseczka w szprychy rowerowe
- po ruszeniu powyżej 20km'h nie ważne czy na 1 czy 2 biegu....słychać wyraźnie, że coś brzdąka, ale tylko po pierwszym ruszeniu
- po przekroczeniu 20km/h (pierwszy raz po uruchomieniu silnika) jest brzdekniecie - w ASO powiedzieli ze to jakis czujnik od ABS, czy jakis bezwladnosciowy
czy w waszych szkodnikach zauwazyliście to?
Komentarz